Niezwykły urok , pyszne dania i bardzo przyjazne dzieciom miejsce.
Z przyjemnością tam wrócimy.
Zacznę od udogodnień.
W restauracji znajdują się krzesełka dla dzieci oraz przewijak.
Dostaliśmy również kosz kolorowanek, kredek oraz elementarzy do uzupełnienia.
Kwiaciarnia jak sama nazwa mówi jest pełna zieleni, co zdecydowanie wpływa na tutejszy nastrój:)
Jest dosyć przestronnie. Można usiąść na zewnątrz jak i w środku.
Na zewnątrz są również leżaki.
Menu jest bardzo różnorodne. I choć nie ma typowego menu dla dzieci (Chwała Bogu!), to nie miałam problemu z wyborem czegoś dobrego dla dziewczyn.
My zdecydowaliśmy się na :
My zdecydowaliśmy się na :

- frytki z batatów oczywiście:) Czy ktoś ich nie lubi?
- kalmary ( tu się obawialiśmy, że będą gumowate, ale kucharz dał radę)
- bowl z kurczakiem achiote ,prażoną ciecierzycą, tacos z niebieskiej kukurydzy. Nie ukrywam, że najmniej przypadła mi do gustu tacos.
-tikka masala z oferty lunchowej
Bardzo wam polecam to miejsce.
Pamiętajcie, że po pysznym obiedzie w Kwiaciarni możecie zajść na plac zabaw przed Starym Browarem lub przy słabej pogodzie do salki zabaw Fikołki, o której pisałam TUTAJ KLIKNIJ
Choć jestem z Łodzi bardzo często bywam w Poznaniu i na pewno odwiedzę to miejsce, wygląda na bardzo przyjazne. Lepsze to niż moja mała rutyna - usługi cateringowe w Łodzi. Czasem nie chcę mi się gotować i to dlatego haha. Pozdrawiam Cię serdecznie i czekam na więcej wpisów!!!
OdpowiedzUsuńMuszę kiedyś odwiedzić Łódź...<3
OdpowiedzUsuń